Znaleziono 270 wyników

nie popieram jej.. nawet jezeli konieta została zgwalcona.. mzoe urodzic i dziecko oddac bo to nie jego wina ale aborcja.. dla mnie to zabójstwo .

heh jak juz zaczynam pić no to nie wyjdzie jak isę nie upiję ale tak samoi nie jestem od tego uzależniona po prostu jak są inni tez to samo tak wychodzi .

czyja wiem.. nie zależy mi na ślubie i nie myślę o tym.. tzn. kiedys moze zmienię zdanie to wtedy będę sie martwiła o bierzmowanie ale ksiadz mi powiedział ze to nie jest potrzebne wystarczy jakis kur ...

no tak .

To bylo tak że przez długi czas sprawiałam sobie ból i ciełam się do krwi potem juz nie wytrzymałam i przedawkowalam lekarstwa i chciałam sobie podciąć żyły , ale znalazła mnie kolezanka ...

no własnie bo to sie człowiekowi wpaja od dziecka jak juz sie takim rodzi , tak jakby nie miał prawa do innego wyboru ,. A ja przyznałam przed wszystkimi ze nie wierze w zycie wieczne , pozagrobowe no ...

a ja sie nie zgadzam z wiekszoscia. Jestem chrześcijanką ale nie wierzę w życie wieczne u nie jestem praktykującą wiary , w samego Boga nie wierzę do konca i nie jestem w stanie sie do tego przekonac ...

nie palę zapaliłam pierwszy i ostatni raz mając 7 lat .
nie biorę narkotyków i nigdy nie będę bo dla mnie to chore.
pić pije okazyjnie albo ze znajomymi ale nie do przesady .
a co o kawy to pijam ...

hm.. wynik mnie zdziwił ale nie zaskoczył . Z zasady jestem wredna mściwa i nieufna. Sama wybieram sobie ludzi których lubię i zaszczepiam w nich cząstkę siebie a dopiero potem wszystko sie zaczyna. ...

ja próbowalam popełnić samobójstwo ale mnie uratowano .. i nie zrobiłam tego zeby ucieć od problemow czy bo mi sie nudziło , miałam depresję z którą walczę nadal i miałam dosyc nie widzialam sensu zeb ...

no własnie to jest najistotniejsze bo one i tak nie przynoszą efektów a jak juz to chwilowo xd

pamietam moją kare dwa lata temu po wywiadówce dobiła mnie mama mi powiedziala ze za każdą nastepna je ...